Tata na porodówce – na co się przygotować?

Tata na porodówce – na co się przygotować?

Mówi się czasem, że nie sama kobieta, lecz para jest w ciąży. Z porodem ostatnimi czasy bywa podobnie. Oczywiście nie chodzi o to, żeby ktoś inny niż kobieta mógł urodzić dziecko. Trendem staje się obecność ojca przy akcji porodowej. Jedni ojcowie reagują na ten pomysł pozytywnie, inny nie wykazują w ogóle entuzjazmu. Dlatego w tym wpisie przedstawimy zadania, jakie ma na sali porodowej przyszły ojciec maleństwa, abyś sam mógł określić, czy chcesz być na porodówce razem ze swoją partnerką, czy też bezpieczniej dla wszystkich będzie, jak zobaczysz dziecko i mamę już po porodzie.

Jak przygotować się do porodu?

Na kilka tygodni przed planowanym terminem porodu, wspólnie z partnerką powinniście skompletować wyprawkę do szpitala dla mamy, dla dziecka oraz rzeczy dla Ciebie (jeśli planujesz zostać z rodziną w szpitalu). Rozwiązaniem, które ułatwi Wam życie, jest spakowanie tych rzeczy do osobnych toreb. Gdy Twoja partnerka uzna, że poród jest tuż-tuż, zapakuj wszystkie torby do samochodu. Zadbaj też odpowiednio wcześnie o pełny bak. Trzecią torbę – z rzeczami na wyjście ze szpitala możesz przywieźć dopiero przed wypisaniem mamy i dziecka ze szpitala.

Poza dokładnym słuchaniem i przyswajaniem informacji ze szkoły rodzenia bardzo istotne jest zadbanie przez przyszłego tatę o sprawy „papaierkowe”. Gdy przyjedziecie z partnerką do szpitala, będziecie musieli wypełnić dokumenty rejestracyjne. Jeśli partnerka nie będzie w stanie zrobić tego sama, tata powinien wziąć ten obowiązek na siebie. Aby nie tracić zbędnego czasu, przygotuj sobie wcześniej dane przyszłej mamy, takie jak PESEL, numer i serię dowodu osobistego. Wówczas wystarczy wypełniony formularz podsunąć partnerce tylko do podpisania.

Co robi tata w trakcie porodu?

Mężczyźni, ze względu na to, że zazwyczaj mają większą stabilność emocjonalną niż kobiety, mogą być nieocenionym wsparciem podczas akcji porodowej. Uprzejma stanowczość w kontakcie z personelem szpitala może bardzo pomóc Twojej partnerce, której ból utrudnia formułowanie myśli, a co dopiero mówienie. Słowa wsparcia i zachęty do dalszego parcia będą dla kobiety w takim momencie bardzo ważne. Pamiętaj jednak, że zadania taty na porodówce nie kończą się na samym fizycznym byciu tam i mówieniu „dasz radę”. Musisz być aktywny i de facto asystować przy porodzie – ocierać pot z czoła, podawać wodę, pomagać partnerce przy zmianach pozycji. Zapytaj położną o znieczulenie, jeśli twoja żona tego chce. W czasie skurczu przyszłej mamie ulży, gdy będziesz ją masował w okolicy lędźwiowo-krzyżowej. Rób to powoli otwartą dłonią. Jeśli w trakcie akcji porodowej uznasz, że Cię to przerasta i wolisz wyjść – zrób to. Powiedz partnerce i personelowi, że nie czujesz się dobrze i wyjdź. Nic na siłę. Nie chodzi przecież o to, abyś był razem z rodzącą kosztem własnego zdrowia. Może być też tak, że to kobieta lub personel stwierdzą, że powinieneś wyjść. Uszanuj to. Prośba partnerki może np. wynikać z jej przekonania, że potrzebuje się skupić na kulminacyjnym momencie przy jak najmniejszej liczbie ludzi w sali.

Zadania taty tuż po porodzie

Gdy jest już „po wszystkim”, świeżo upieczona mama potrzebuje najwięcej odpoczynku, ponieważ kilkugodzinny poród wyczerpał jej organizm do granic możliwości. Twoja pomoc dla partnerki nie kończy się wraz z przyjściem dziecka na świat. Wręcz przeciwnie, to właśnie początek pięknej drogi tacierzyństwa. Oczywiście, to, jak długo będziesz mógł przebywać jeszcze u boku swojej kobiety, zwykle regulują przepisy szpitala. Warto jednak zostać przy młodej mamie jak najdłużej. Zadaniem dla taty tuż po porodzie jest zatem pilnowanie noworodka wtedy, gdy świeżo upieczona mama pójdzie pod prysznic czy zapadnie w regeneracyjny sen. Pierwsze chwile życia noworodka są też wspaniałym momentem na pierwsze kroki w budowanie bliskiej relacji między ojcem i dzieckiem. Delikatne przytulanie go, głaskanie i mówienie do niego jest najprostszym, i zarazem najodpowiedniejszym, sposobem na pokazanie mu, że jest kochane.

Każdy poród jest inny. Niezależnie od tego, jaka akcja porodowa „Ci się trafi”, zawsze przyszłym ojcom powinien przyświecać jeden cel – pomoc partnerce i pokazanie jej, że może liczyć na Ciebie, ponieważ razem jesteście rodzicami tej małej istoty, która ma przyjść na świat; że nawet tak trudna sytuacja jest dla Was do przejścia razem.

Skomentuj artykuł